Wszystko co powinieneś wiedzieć o Mistrzostwach Polski w naszej pięknej dyscyplinie jest tutaj! Pamiętam dobrze jak Festiwal Biegowy ogłosił pierwsze Mistrzostwa Polski w tejże dyscyplinie. Wtedy myślałem sobie czemu rok wcześniej tego nie zrobili, bo już bym miał ‘’blachę’’. Mniejsza oto!
Więc pierwsze mistrzostwa na ultra dystansie odbyły się na Biegu 7 Dolin w 2014 roku. Jak widzicie poniżej do nazwy mistrzostw organizatorzy co roku podchodzili różnie:
2019 – Maraton Karkonoski ( MP na Ultra Dystansie)
2018 – Łemkowyna Ultra Trail ( MP na Ultra Dystansie)
2017 – Biegi w Szczawnicy ( MP w Ultramaratonie Górskim)
2016 – Bieg 7 Dolin (MP Ultradystansowym Biegu Górskim)
2015 – Bieg 7 Dolin (MP Ultradystansowym Biegu Górskim)
2014 – Bieg 7 Dolin (MP Ultradystansowym Biegu Górskim)
1. 100km + 4480
Marcin Świerc
Adam Długosz
Marcin Pawłowski
Magdalena Łączak
Żaneta Bogdał
Justyna Frączek
2. 100km + 4480
Marcin Świerc
Jacek Michulec
Adam Długosz
Ewa Majer
Dominika Stelmach
Agnieszka Malinowska
3. 100km + 4480
Marcin Świerc
Miłosz Szcześniewski
Wojciech Probst
Dominika Stelmach
Ewa Majer
Iwona Ćwik
4. 96km +4100 64km +3150
Marcin Świerc
Bartosz Gorczyca
Wojciech Probst
Edyta Lewandowska
Anna Kącka
Marta Wenta

fot. Juan Manuel Uribe
Łemkowyna Ultra Trail 2018
5. 70km +2520
Kamil Leśniak
Rafał Klecha
Miłosz Szcześniewski
Katarzyna Solińska
Anna Kącka
Kinga Kwiatkowska
Jak widać bezkonkurencyjny w MP był Marcin Świerc, który na 5 edycji wygrał 4. Zapewne wygrałby i piąty raz z rzędu gdyby tylko był. Co do MP zorganizowanych podczas Łemkowyna Ultra Trail są pewne kontrowersje, ale toczące się miedzy organizatorem a PZLA. Nie będę w nie wnikał zbyt szczegółowo, bo tak naprawdę w efekcie końcowym pokrzywdzeni są zawodnicy, którzy zdecydowali się wystartować w MP. Czyli w sumie ja. Jednakże patrząc zbiegiem czasu to Mistrzostwa się odbyły, wszyscy wiedzieli, że są mistrzostwa, zgłoszenia zostały umożliwione dla chętnych, tylko brakło pieczątki z PZLA. Zawiodła komunikacja między organizatorem a PZLA. Ja się obecnie czuję tym Mistrzem Polski 2018!
Jesteśmy w roku 2019 i o mały włos w ogóle by nie było mistrzostw. Tym razem od kilku miesięcy słyszałem, że Maraton Karkonoski weźmie MP. A na stronie organizatora cisza, w internecie cisza, w PZLA także pustki. Jeszcze w czerwcu słyszałem pomruki, że MP w tym roku nie będzie. No to sobie myślę, wielka szkoda. Ale nie zastanawiając się na tym – kalendarz wypełniłem innymi startami. Jednakże z końcem czerwca temat wrócił i to już pewny. Organizator ogłosił MP na miesiąc przed imprezą! Zdecydowanie jest to bardzo późny termin ogłoszenia i bardzo mocno przystawia do muru zawodników. Patrząc po sobie: Kiedy? Jak mam robić formę, nie mając pojęcia o MP? Na tyle to jest problematyczne, że termin MP w ultra nie wypada zazwyczaj w ten sam okres. O tyle przykre, że chce się w tych mistrzostwach wystartować. I tutaj nie można mieć pretensji do organizatora. W tym wypadku pośpiech PZLA jest tak widoczny, że można spokojnie przejść obok i przybić z nim piątkę oraz obiec kulę ziemską (o pośpiechu mowa). Ale kwitek, którego Łemkowyna nie miała, ma Maraton Karkonoski. I tu taka dygresja, a zarazem pytanie do Was:
Jaki wariant jest lepszy?
– MP ogłoszone od dłuższego czasu, środowisko poinformowane, brak kwitka PZLA
– MP ogłoszone od miesiąca, środowisko niepoinformowane, z kwitkiem PZLA
Tak źle i tak nie dobrze. Chętni i tak znajdą się, tak samo jak chętni byli na Trailowe Mistrzostwa Świata. I w tym gronie jestem i ja, bo mi zależy na tym, żeby pielęgnować Mistrzostwa Polski. Tylko jako zawodnik co mogę zrobić prócz startowania i pisania o nich?
Mistrzostwa Polski w biegu górskim na długim dystansie odbędą się 27.07.2019. Formularz zgłoszeniowy PZLA był aktywny przez kilka tygodni. Zainteresowani zawodnicy zgłosili się i wszyscy czekamy na start. A wśród zgłoszonych jest kilka kwiatków, na które warto zwrócić uwagę. Wydawać by się mogło, że obsady może nie być, przez tak późny okres ogłoszenia. A jednak nic także mylnego! Ciekawe, ile osób zapisanych wystartuje? A teraz czas na prezentację. Najpierw zacznę od trasy, bo ona ma duży wpływ na możliwości zawodników.

fo. Juan Manuel Uribe
MP 2018 – obecny męski skład SALCO GARMIN TEAM
Maraton Karkonoski ma już parę lat za sobą. Nawet ja tych czasów nie pamiętam, a biegam już nawet długo. Widzę coś przez mgłę, a dokładnie Mistrzostwa Świata organizowane na tej trasie. Wtedy to było ok. 44km czyli odpowiednik naszych długodystansowych Mistrzostw Polski. Z latami trasa się wydłużała, a w tym roku już szczególnie urosła. Nie tylko pod względem dystansu, ale także dodatkowych przewyższeń. Nadal twierdzę, że jest to trasa mocno biegowa. Jedyny dla mnie osobiście minus to odcinki kamieniste. Reszta to pikuś. Ruszamy z Szklarskiej Poręby na Schronisko pod Łabskim Szczytem, potem na Odrodzenie i kierujemy się na Śnieżkę. Oczywiście tam zawracamy, zbiegając do Strzechy Akademickiej, a potem kierujemy się na wcześniejszy szlak do Odrodzenia i tak samo do mety. Proste i logiczne! Trasa jest szeroka, więc nie będzie problemu z mijaniem się. Tak myślę. Dystans to 57,5km oraz 2340 m do góry. Są to parametry znośne i odpowiednie. Patrząc na wcześniejsze ultra, będą to najkrótsze Mistrzostwa Polski. Trochę można pośmieszkować, że podobnie jak w Szczawnicy. No jednakże tutaj jest duża różnica. Widziałem już większe absurdy, chociażby Trailowe Mistrzostwa Świata i Mistrzostwa Świata na długim dystansie.
Faworyci:
MARCIN ŚWIERC
ITRA – 889
RMT – 897
Jest bez wątpienia murowanym faworytem. Nawet jeżeli ma ciężki okres przygotowawczy do UTMB, to powinien wciągnąć nosem wszystkich. Tylko zależy czy potraktuje zawody poważnie. Co też ważne, ciekawe czy się zjawi. Obecnie na razie ciągnie za nos swoich rywali i kibiców. Wstępnie w programie miał mieć ten start. Jednakże jakiś czas temu na łamach portalu bieganie.pl napisał, że Buff Epic, będzie ostatnim startem przed UTMB. Natomiast jego zgłoszenie do MP widnieje…
BARTOSZ GORCZYCA
ITRA – 833
RMT – 869
Kolejny góral, którego można śmiało ogłosić, że będzie walczył o medal. Ostatnio ma kilka startów ukończonych na długich dystansach w bliskim odstępie. O dziwo co bieg, to coraz lepszy wynik. Więc Bartosz się rozkręcił. Jeżeli nic się nie wydarzy na początku to myślę, że będę widział tylko jego plecy. Jest doświadczony i obyty w górach.
KAMIL LEŚNIAK
ITRA – 822
RMT – 829
Czyli ja. Sezon mam równy patrząc po swoich biegach górskich. W tym roku preferuję raczej biegowe trasy, a wydaje mi się, że Maraton Karkonoski taki jest. Zobaczymy w praktyce. Nawet jeżeli wolniej zbiegnę, to będę miał więcej sił na płaskie bieganie. Jeżeli będzie gorąco to dla mnie idealnie. Chyba, że zbyt mocno zacznę, to i pogoda dla mnie będzie zabójcza…

PAWEŁ CZERNIAK
ITRA – 789
RMT – 785
Już raz zaskoczył mnie w tym roku! To bez wątpienia jego sezon. Także teren obecnych MP jest jego. Tak! Jest lokalsem, wiec zna bardzo dobrze ścieżki. Poza tym, w tym roku był na MŚ w Trailu. Lubię Pawła i życzę mu jak najlepiej. Liczę, że jednak będzie gościny i puści mnie przed siebie.
TOMASZ KOBOS
ITRA – 770
RMT – 774
Najlepszego jego biegi to starty w MP, więc jeżeli to się sprawdzi to i tutaj powinien dobrze pobiec. Zbyt często nie widzę, aby startował wiec możliwe, że jest na świeżości. Ostatni raz widziany na MŚ w Trailu ?
ANDRZEJ WITEK
ITRA – 771
RMT – 813
Możliwe, że czarny koń tych zawodów dla społeczeństwa ultra. Dla mnie już nie taki czarny, bo go obserwuję i wiem co nieco. Postawiłbym na niego u bukmacherów. Coś czuję, że mu pyknie. Uczy się szybko, biega jeszcze szybciej – na płaskim. Życiówki ma lepsze ode mnie na ulicy. W górach jeszcze się nie ścigałem z nim. Trasa powinna mu podejść. Ciekawe jeszcze jak z taktyką i ostatnim startem podczas Chojnik Maraton gdzie przebiegł 70 km. W zeszłym roku w podobnym czasie, podobny dystans i przewyższenia zrobił fenomenalnie dobrze…
JACEK SOBAS
ITRA – 730
RMT – 769
Może ITRA nie tak fenomenalna, ale patrząc na jego wyniki sportowe to można stwierdzić, że bardzo dobry zawodnik. W ostatni weekend biegał półmaraton, ale może to tylko przetarcie? Biegał już te zawody i to nie raz, więc wie co go czeka. Kumpel Andrzeja, więc też go tutaj wrzucam jako faworyta, bo może zaskoczyć.
DAMIAN KOZIOŁ
ITRA – 766
RMT – 782
Dodaję Cię do tego zestawienia, bo Cię lubię. Nie wiem co tutaj robisz? Może dlatego, że jesteś pozytywny. Żartuję! Damian robi progres z każdym miesiącem, tak jak brzuszek ciążowy. Czy za tydzień urodzi szczyt formy? Podchodzi do zawodów bardzo rozsądnie i dlatego jego finisze są zadziwiająco mocne i skuteczne. Wielka Prehyba w tym roku mu się udała, więc co pokaże na tych mistrzostwach?
RAFAŁ KOT
ITRA – 754
RMT – 760
To bardzo ciekawe, że się zapisał na MP. W ostatni weekend strzelił sobie prawie 240 km na zawodach. Ale patrząc na jego starty, to raczej ostatnio nie ma wolnych weekendów. Co można napisać ciekawego, że często wygrywa te zawody.
PIOTR HOLLY
ITRA – 717
RMT – 765
Bardzo mało wiem o tym zawodniku. Z Piotrem chyba mi się zdarzyło wystartować we wspólnym biegu, ale już nie pamiętam jakim. Mam wrażenie, że startuje raczej na krótkich dystansach górskich. Jednakże patrząc na jego kartotekę, to coś tam się znajdzie dłuższego.
Na liście MP jest jeszcze 5 zawodników, których nie znam tak dobrze lub nie wiem co biegali wcześniej. Więc odpuściłem wypowiadanie się na ich temat. Zwróciłbym uwagę jedynie jeszcze na zawodnika Kubiak Maciej. Patrząc po aktualnej życiówce na 10 km, to mógłby zamieszać nieźle. Ale czy ten Pan faktycznie startuje, czy przypadkowo jakiś działacz klubowy go zgłosił? (EDIT: Maciej Kubiak ostatnio ładnie pobiegł TriCity Trail na dystansie półmaratońskim, więc możliwe, że to nie jest przypadek).
https://domtel-sport.pl/zgloszenia/lista.php?sort=SB&impr=27
Wśród kobiet trudno mi się wypowiadać, bo nie śledzę z taką intensywnością poczynań ich jak swoich rywali. Obstawiam, że może być ciekawy pojedynek między Kasią Solińską a Martyną Kantor. Ale mało w tym temacie wiem. Pozwolę sobie skopiować post organizatora.
718 Kantor Martyna
703 Solińska Katarzyna
645 Janik Paulina
635 Arseniuk Anna
545 Grabias Aleksandra
537 Nowakowska Anna
Niezapisani to też ciekawa grupa. Wiem, że nie ma co pisać o tych, których nie będzie bo liczy się tu i teraz. Ale lubię być szczery sam ze sobą i wiem, że jest jeszcze sporo zawodników, którzy mogliby namieszać. Wymienię tylko tych, którzy mieli styczność z ultra ostatnimi czasy i mi do głowy przyjdą:
– Wojciech Probst
– Marcin Rzeszótko
– Rafał Klecha
– Miłosz Szcześniewski
– Piotr Uznański
– Robert Faron
– Dominik Grządziel
– Artur Jabłoński
– Maciej Dombrowski
A kto się zapisał na zawody, ale bez zgłoszenia do MP? Nie mam pojęcia! Już zabrakło mi sił i ochoty, aby ten element sprawdzić. Jednakże zapewne takie osoby są, patrząc po przykładzie Szczawnicy.
Wrócę jeszcze na chwilę do trasy, bo na niej znajduje się 6 punktów odżywczych! To rodzi we mnie kolejne pytanie ile wody zabrać ze sobą? KONIEC!