Gran Canaria – cz.I
W zeszłym roku planowałem przecież obóz w zimę. Planowałem tak, że tylko zostało to spisane na kartce. Nie miałem kasy, żeby wyjechać. Jednak z perspektywy czasu, stwierdzam, że to nie kasa jest problemem, tylko brak działania. Troszkę pozazdrościłem Benkowi Trail Running Factory na wyspach kanaryjskich … Czytaj dalejGran Canaria – cz.I